Piercing&Tattoo

Interesujecie się tym? Może macie tatuaże, lub kolczyki w nietypowych miejscach?

tak wlasnie sie zastanawiałam kiedy ten temat się pojawi, heh

piercing jak najbardziej ^^ mam 'kilka' kolców Smile

co do tatuaży, to raz byłam blisko zrobienia sobie, ale jakos nie wyszlo Neutral

ale nadal mam ochote Smile

Mmm..

mam jeden kolczyk w wardze i bardzo się ztego cieszę, bo kręciło mnie to od dłuższego czasu... no i teraz mam... Wink

hyh tak kolczyki w wardze rządzą Smile

a ty Yumi, masz coś, interesujesz się tym, itp. :>

Ooo w wardze. Chiałabym sobie zrobić ale nie wiem jak to przebić. Może ktoś mi pomoże?? Laughing

W ciele narazie mam tylko pępek...ale teraz to każdy przebija^^
No i pełno w uszach.
A tatuaże jakos mnie nie rajcują^^

ja nawet w uszach nie mam xD

Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kolczyki? U kogoś jak widze to spoko, ale też bez przesady (akceptowalne jedynie na twarzy+uszy). Sam nie planuję się przekłuwać ani niczym obwieszać.

Tatuaże? Nie, bo to jakieś takie nienaturalne.

a co teraz jest naturalne?

a propos tatuaży to mają swoją dość długą juz historię bo przecież już Egipcjanki sprzed n.e. wykazywały zainteresowanie tą sztuką..więc coś w tym musi być
niaważne..

ja zdecydowanie kolczyki
taki nałóg bądź co bądź Smile

no ale czasem umiar jest pożądany Smile

skaza napisał:

a ty Yumi, masz coś, interesujesz się tym, itp. :>

tzn, mam tylko w uszach i w nosie nostril Smile

Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tereSKA napisał:

a co teraz jest naturalne?

No wlasnie coraz mniej rzeczy naturalnych pozostalo, a coraz wiecej nienaturalnych przybywa. Wiec po co jeszcze dokladac? Wink

Mati napisał:

tereSKA napisał:

a co teraz jest naturalne?

No wlasnie coraz mniej rzeczy naturalnych pozostalo, a coraz wiecej nienaturalnych przybywa. Wiec po co jeszcze dokladac? Wink

dokładnie. ciężko jest być ludziom naturalnymi, ale tu nie o tę naturalność chodzi(wróćmy do korzeni, żyjmy naturalnie, jak pierwotni) Smile

tatuaże i kolczyki nie mają niszczyć "naturalności", powiedziałabym, że niestety teraz mają ją podkreślić, bo przecież od tak dawna ludzie świadomie okaleczali swoje ciało. Teraz to się zwie "oryginalność". ale wiedz, że są ludzie, którzy to robią, ponieważ to lubią i (co ważne czują) i ja bynajmniej przy tym pozostanę

pozdrawiam
pozdrawiam

Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tereSKA napisał:

tatuaże i kolczyki nie mają niszczyć "naturalności", powiedziałabym, że niestety teraz mają ją podkreślić, bo przecież od tak dawna ludzie świadomie okaleczali swoje ciało.

A co okaleczanie swojego ciała ma wspólnego z naturalnością ? Shocked

Samookaleczanie raczej jest symptomem pewnych zaburzeń niż umocowaną w tradycji naturalnością ("od dawna ludzie świadomie okaleczali swoje ciało" ?!).

tereSKA napisał:

Teraz to się zwie "oryginalność". ale wiedz, że są ludzie, którzy to robią, ponieważ to lubią i (co ważne czują) i ja bynajmniej przy tym pozostanę

Ja wcale nie mam zamiaru Cię od tego odwodzić heh Wink

Przedstawiłem jedynie swoje zdanie,a teoria o rzekomo noszącym znamiona naturalności samookaleczaniu jakoś do mnie nie przemawia Very Happy

.

Ja też pozdrawiam,pozdrawiam Smile

A czy obwieszanie się kolczykami i tatuowanie ciała to oryginalność? Powątpiewam.. w świecie, gdy robi to co druga osoba (z danej subkultury np.) w tym momencie traci to swój oryginalny charakter, zreszta nie tylko w subkulturze, ale powszechnie jest to "na topie" Very Happy

Każdy lubi to co lubi. Sprawa gustu, wyczucia i estetyki.

Nie wiem, ja po prostu się lubię kłuć Smile

to uzależnia^^

nie wiem xD nie doswiadczylam xD heh pytanie przekłoc se cos czy nie? ^^