Autor |
Wiadomość |
Kinga
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jawor
|
Wysłany:
Wto 16:18, 07 Lis 2006 |
 |
Wiele osób, którym wydaje sie, że mają pojęcie o punku uważają sie że pacyfy są tylko dla Hipisów. A przecież Punki 'nie lubią' sie raczej z Hipisami.To skąd to sie bierze?
Spotkałam sie na jednym forum z takimi słowami :
"a co do za punk co ma na ubraniu pacyfke?"
Tutaj chodziło o mnie. Otóż chciałabym powiedzieć, że punk ma coś wspólnego z pacyfizmem. Jeśli któś zajrzy w jedną strone odnajdzie w punku pokój. Dobry przykład to teksty Włochatego, że pacyfizm w tym istnieje.. Jeśli natomiast popatrzy w inną strone może też znaleźć agresje. itp itd
A co Wy sądzicie na tem temat? Ja osobiście uważa, że punk ma dość wspólnego z pacyfizmem.
(Sorry, że tak chaotycznie napisane )
[/i]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kinga dnia Wto 16:49, 07 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
 |
Kuba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany:
Wto 16:24, 07 Lis 2006 |
 |
Jebać pacyfy i panków!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nnia
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Wto 18:02, 07 Lis 2006 |
 |
W punku odnajdziesz to czego szukasz. Proste skoro ktos widzi pokojowe nastawienie to czmu tego np nie pokazac?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
żmudzia;]
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ezoteryczny Lublin :P
|
Wysłany:
Wto 18:44, 07 Lis 2006 |
 |
Hm ruch pacyfistyczny ) stwórca jego byli Niemcy zeby oslabić wojska sąsiadów...
Jaki do tego jest mój stosunek, tzn punk a wolość itp.
hmmm formacji jest wiele....
Dla każdego punka moze być coś innego ważniejsze, Jak dla mnie Punk i pacyfka to pozytywny i jak najbardziej normalny widok ....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
msmisiu
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krakow - brzeszcze
|
Wysłany:
Wto 21:16, 07 Lis 2006 |
 |
Kinga napisał: |
Otóż chciałabym powiedzieć, że punk ma coś wspólnego z pacyfizmem. |
to może inaczej ...
Punk jako ty to moze ima cos wspolnego z pacyfizmem. a punk jako subkultura w moim odczuciu nie ma nic wspolnego z niczym oprocz dobrej zabawy i/lub napierdalania sie na kacertach no i z urozmaiceniem sobie szarego rzycia. tak to powstalo, tak ot wyglada na kacertach.
to ze chlejac wino ludzie dorobili do tego przed kacertmai miliardy ideologi raczej nie ma nic wspolnego z ta subkultura.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Blady CHŁOPIEC
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryfino/Szczecin
|
Wysłany:
Wto 22:03, 07 Lis 2006 |
 |
Punk może być pacyfistą i może nie być.
Jeśli nie jesteś pacyfistą to siedzisz na trybunach areny w której są dwie armię i krzyczysz "zabij! zamorduj szmaciarza bo to gorsze stworzenie". Albo chorujesz na coś co się nazywa patriotyzm i idziesz do woja. Będziesz słuchać rozkazów i ganiać jak piesek, dostaniesz karabin i zielony hełm. Wyślą cię na wojnę która cię gówno obchodzi zabijać ludzi którzy nic ci nie zrobili.
Żaden punk jakiego znam nie rozpływał się na temat ojczyzny. Nikt nie miał ochoty na bezmyślne uczestniczenie w jakiś wojnach i nawet nie popierał żadnej ze stron. Bo trzeba mieć nasrane w garnku jak polityk żeby wysyłać ludzi na śmierć.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blady CHŁOPIEC dnia Wto 22:51, 07 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Kuba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany:
Wto 22:06, 07 Lis 2006 |
 |
Na chuj generalnie ludziom te wszystkie pierdy w postaci anarchii, pacyf i innego rodzaju szamba? Warto w ogóle otaczać się jakimiś symbolami?
O khyrwa, jak ja w ogóle piszę, jak jakiś 15-letni panczak!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Przemk0
Administrator
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Śro 17:43, 08 Lis 2006 |
 |
Kinga napisał: |
Dobry przykład to teksty Włochatego, że pacyfizm w tym istnieje..
|
No widac bo Wlochaty to anarchopunk.. i to jest taki sam dobry przyklad jak : Biorac tekty streetpunkowych Analogsow widac, ze przemoc w tym istnieje..
A prawda jest IMO taka, ze.. przemoc i pacyfizm i apolitycznosc i polityka itd.. istnieja w punku.. tak jak istnieje wiele jego segmentow.. lecz jest pewien wspolny czynnik.. : wolnosc.. wolnosc dla stylu zycia.. dla wypowiedzi.. itd.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany:
Śro 18:23, 08 Lis 2006 |
 |
Ja popieram stanowisko msmisia. Nie wiem z jakimi pankami mieliście do czynienia, ale generalnie pankrok to napierdalanka i agresja, dlatego pacyfki i innego rodzaju anarchogówno są be, fuj i ała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
pOpROSTU
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wRoCŁaw!!!:D
|
Wysłany:
Śro 19:30, 08 Lis 2006 |
 |
Kuba napisał: |
Na chuj generalnie ludziom te wszystkie pierdy w postaci anarchii, pacyf i innego rodzaju szamba? Warto w ogóle otaczać się jakimiś symbolami?
O khyrwa, jak ja w ogóle piszę, jak jakiś 15-letni panczak!  |
dokladnie a symbole sluza po prostu do upraszczania i skracania. kiedy idziesz po ulicy i widzisz kinge w kraciakach i jakas pacyfistyczna naszywka to mozesz sie domyslac jakie sa jej przekonania i gusta muzyczne. nie musisz z nia juz o tym dyskutowac
a wg mnie co jeden punk to inna ideologia. jednym chodzi o napierdalanie sie na koncertach, innym o pacyfizm i pokojowe manifesty a jeszcze innym po prostu o kilka butelek taniego wina.
wg mnie punk to ruch ......no przeciwny polityce, systemom, wladzy. i uwazam, ze to raczej proby zwalczania tego wszystkiego, sila i mysla.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kinga
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jawor
|
Wysłany:
Śro 19:41, 08 Lis 2006 |
 |
pOpROSTU napisał: |
wg mnie punk to ruch ......no przeciwny polityce, systemom, wladzy. i uwazam, ze to raczej proby zwalczania tego wszystkiego, sila i mysla. |
Też tak myśle.
Pacyfy znak anarchi itp mają małe znaczenie w ruchu punk, bo jest tego w cholere duzo. Każdy inny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany:
Śro 19:41, 08 Lis 2006 |
 |
Ucinając dyskusję, wypowiem się, parafrazując słowa bohatera utworu Wyspiańskiego: punk człowiekiem jest i basta!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
msmisiu
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krakow - brzeszcze
|
Wysłany:
Śro 21:47, 08 Lis 2006 |
 |
Kinga napisał: |
pOpROSTU napisał: |
wg mnie punk to ruch ......no przeciwny polityce, systemom, wladzy. i uwazam, ze to raczej proby zwalczania tego wszystkiego, sila i mysla. |
Też tak myśle.
|
a ja tak nie mysle.
jeste mnurkiem i zongluje. czy mam przez to myslec ze kazdy nurek to zongler lub na odwrot ?
nie !
to ze uwarzasz sie za punka i za pacyfistke to nie znaczy ze jedno jest powiazane z drugim
to ze wiekszosc punkow uznaje sie za pacyfistow teszo niczym nei swiadczy.
czy uwarzasz ze nurkowie sa zonglerami ?
nie lacz czegos co nie ma ze soba nic wspolnego tylko dlatego ze ty uznajesz te dwie rzeczy.
co to jest punk ic zobacz na kacert. mlodociane pijakie napierdalaja sie pod scena a reszta mniej lub bardziej najebana slucha muzyki i obserwuje ich.
gdzie tu pacyfizm ?
gdzie tu polityka ?
czy ci co sie napierdalaja pdo scena swoim napierdalanie msie walcza o wolnosc zwierzat ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
żmudzia;]
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ezoteryczny Lublin :P
|
Wysłany:
Śro 23:07, 08 Lis 2006 |
 |
zgadzam sie z przed mówcą....
Punk powstał jako sprzeciw na dotychczasowe kultury... I na samym początku no w zasadzie żadej idei to on nie miał....
Każdy rozumie punka na swój sposób, i dobrze bo przecież nie ma ustalonych praw czy zasad punkowca .....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
pOpROSTU
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wRoCŁaw!!!:D
|
Wysłany:
Śro 23:19, 08 Lis 2006 |
 |
no to w takim razie musimy najpierw zdefiniowac punka. bo dla mnie ludzie wpierdalajacy wszystkim pod scena po kilku winach to zadne punki. to tylko ludzie, ktorzy wpierdala wszystkim pod scena po kilku winach 
i bede sie twardo upierac ze punk to ideologia. 'walka z systemem' jakkolwiek to nie brzmi.
msmisiu napisał: |
to ze uwarzasz sie za punka i za pacyfistke to nie znaczy ze jedno jest powiazane z drugim
to ze wiekszosc punkow uznaje sie za pacyfistow teszo niczym nei swiadczy.
|
no wlasnie o tym, msmisiu, mowilam. ze ilu punkow-tyle ideologi i przekonan. ze zongler moze byc punkiem, metalem, wyznawca bialego drzewa lub ksiedzem. i punk moze byc anarcholem, pacyfista, zapijajacym sie winami czlowiekiem lub jeszcze cos innego.
chyba sie nie zrozumielismy;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|