Kiedy dokładnie będzie premiera płyty?

Wysłany: Śro 21:23, 22 Mar 2006

Straszne. Blade Loki, Pidżama Porno, Dezerter. Zmieniły sie czasy, zmieniają się ideały, to co kiedyś bawiło, dziś ma inne szaty (o rany jaki wierszyk:)). Co niby nie tak z Pidżamą? Może jest bardziej komercyjna, przyznam, ale ma bardzo lekkie , zwiewne, melodyjne i przyjemne dla ucha kawałki, choć osobiście wolę mocniejszą muzykę i raczej bardziej zakorzenioną w punku, niż ewoluującą gdzieś "na zewnątrz". No, jakoś Mtv itp. stacji nie lubię, nie popieram, ale też jakoś mnie one szczególnie nie obchodzą. Staram sie być neutralna w stosunku do nich. Wiem tylko, że leci tam pusta muzyka: taka bańka, która tak samo szybko jak rośnie, tak samo szybko pęka.
Czy warto się pokazać, nastawić na szerszą publikę i inne cele wynikające z faktu pokazania się w stacji, promującej popkulturową papkę, ale jakby nie było w dość powszechnej stacji? Na to pytanie niech odpowie zespół, bo to jego decyzja i szczerze powiem -nic nam do tego. Także takie krytyczne uwagi i trochę przesadne dąsy mogą być nie na miejscu. Chyba zespół decyduje w którą stronę iść, no nie?

Wysłany: Śro 22:00, 22 Mar 2006

Zielona napisał:

Chyba zespół decyduje w którą stronę iść, no nie?

Bardzo trafna uwaga Exclamation

Każdy ma tutaj jakąś idealną wizję zespołu.... więc uczcie się grać młodzieży i twórzcie bandy które spełnią w 100% Wasze oczekiwania Very Happy

Wysłany: Śro 22:11, 22 Mar 2006

Najgorsze, jeśli chce sie grać, ma sie pomysły i wizje, ale nie można spotkać po drodze perkusisty, czy basisty, to dopiero jest niepowodzenie... Mad

Wysłany: Czw 0:34, 23 Mar 2006

Premiera płyty specjalnie na moje 18. urodziny? To chyba jakiś znak jest ;]

Cytat:

Najgorsze, jeśli chce sie grać, ma sie pomysły i wizje, ale nie można spotkać po drodze perkusisty, czy basisty, to dopiero jest niepowodzenie...

Najgorsze, jeśli chce się grać, ma się pomysły, ma się znajomy zespół w pełnym składzie, ale wokal ma - bądź co bądź - marny, a zespół i tak nie chce z tobą grać ;]

Wysłany: Czw 15:10, 23 Mar 2006

Tak, zgadzam się, ale wydaje mi się, że jednak wiele muzyków grających na poziomie przyzwoitym, bardzo często marnuje się właśnie grajac z marnym wokalem Very Happy

. I co tu dużo mówić, wystarczy przesłuchać pare kapel punkowych (np.) , by sie o tym przekonać... dobry wokal wbrew pozorom też trudno znaleźć.

Niejaka Mandaryna tez cos o tym wie Very Happy

Wysłany: Pią 13:43, 24 Mar 2006

Promujący nową płytę singiel "No pasaran" zasłyszalem nieomal o brzasku właśnie na antenie mtv, więc chyba ta stacja nie jest taka znowuz zła Smile

Zasłyszałem i nieomal wbiło mnie w łoże, także do dziś wykazuje ono pewne niedostatki z tym związane Smile

Wysłany: Pią 15:23, 24 Mar 2006

Zielona napisał:

Najgorsze, jeśli chce sie grać, ma sie pomysły i wizje, ale nie można spotkać po drodze perkusisty, czy basisty, to dopiero jest niepowodzenie... Mad

jak ja to znam Neutral

Przemk0 napisał:

Kiedy dokładnie będzie premiera waszej nowej płyty?

Czy będzie można ją kupić bezpośrednio u was ?

Płyty do nabycia bezpośrednio u nas

[link widoczny dla zalogowanych]

ZAPRASZAMY!!!